www.bbrcrugby7.fora.pl

Czerw

Wpadłem na to przypadkiem dzisiaj rano i wprowadziło mnie to w bardzo wesoły nastrój Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Tu jeszcze próbka umiejętności tego pana:

http://www.youtube.com/watch?v=7RYrX7naezk&feature=related

Chyba w pewnym momencie można tam zobaczyć połowę naszego duetu trenerskiego, ale nie jestem pewien..

Gość

tak dokładnie w 46s.

Dominik

A ja się tak zastanawiam jak ty to czerwiu wyłapałeś w internecie.

Gość

pewnie wujek google

Czerw

Otóż nie Panowie. Nie samym chlebem człowiek żyje. U niektórych istnieje potrzeba obcowania z kulturą i inteligencją. Stąd właśnie...

Tak na serio to często wchodzę na wyborcza.pl, bo można tam fajne artykuły poczytać i trafiłem na coś co mnie zaciekawiło - "Nikifor Retkiński". Link do tego artykułu dałem nad linkiem do filmiku.. Jak kogoś nie męczy coś dłuższego niż "artykuł" (<- to bardzo duży cudzysłów) w "Fukcie" to zapraszam do lektury.

krasus · Wysłany: Pon 10:21, 01 Mar 2010 Temat postu:

szit do kwadratu jakich wiele. na elektrosrektro jestem uczulony, a na robienie artysty z kogos kto "jedynie" jedzie pod prad patrze z duzym dystansem. gdyby nie mrowa i mis uszatek to minuta ktora posiwecilem na obejrzenie tego bylaby zupelnie stracona.

mrówa · Wysłany: Czw 23:44, 04 Mar 2010 Temat postu:

Czerwiu jest zainteresowany światem, dużo czyta, ciekawe co tam jeszcze wyszpera:D
Krasus widzę, że jesteś mocno zirytowany na Electro. Akurat tego elektrycznego węgorza nie znam ,ale sądzę, że wielu "artystów" polskiej młodej sceny muzycznej nie ma za wiele mądrego do powiedzenia. Forma przekazu infantylna, często wulgarna i nacechowana niezbyt głębokim i niespójnym myśeniem.
Całe szczęście, że bity z Instrumentów Elektronicznych można używać nie tylko jako podkład do przemyśleń blokersów Wink

http://www.youtube.com/watch?v=SSrH_oqnrl0&feature=related

zebda · Wysłany: Pią 16:43, 05 Mar 2010 Temat postu:

Ja ma być klasa i beat to to jest git:

Absolutely mulitikulti:

http://www.youtube.com/watch?v=l4FuTeiB1rw
http://www.youtube.com/watch?v=9FRxJYZytoM

Czerw · Wysłany: Pią 20:40, 05 Mar 2010 Temat postu:

Skoro tak ambitnie to i ja coś od siebie dodam:

http://www.youtube.com/watch?v=8AhZmHnIxyM&feature=related

Czerw · Wysłany: Pią 21:23, 05 Mar 2010 Temat postu:

@ Krasus

Jakbyś sobie zadał trud przeczytania artykułu (nie dasz rady po wyżej 500 słów - rada - podziel na części Razz

), do którego link podałem, to może nie wyciągałbyś takich wniosków. Po pierwsze dużo zależy jak definiujesz artystę. Dla mnie koleś jest artystą, podobnie jak bardzo trafnie użyty w tytule Nikifor. Nie wielkim artystą, nawet nie dobrym artystą, ale artystą. Fakt. Muzyka prymitywna, teksy się nie rymują, nie są wysokich lotów (chociaż i tak porównując do wykonawców typu "Hemp Gru", "Firma" itd. to poezja), ale widać postęp. Tyle negatywów. Jakie pozytywy? Nie umiejąc śpiewać ani robić muzyki koleś się za to bierze, bo ma taką zajawkę. Co by nie powiedzieć jego muzyka jest unikalna (znajdź inny "szit do kwadratu" podobny do tego). Jest przaśna, ale to właśnie jej urok. Koleś nie robi tego dla kasy (bo gdyby kasę miał na celu pewnie jak wyżej wymienieni pajace szedł by w kierunku "prawdziwie gangsterskiego rapu" lub muzyki weselnej). I to wszystko jest właśnie zajebiste. Po drugie czy chcesz czy nie to część szeroko pojętego łódzkiego życia kulturalnego Razz

Po trzecie czy kolegi duże litery na początku zdania nie obowiązują Razz

okoń · Wysłany: Pią 22:05, 05 Mar 2010 Temat postu:

zebdzie chyba szef z sieci od podpasek i dezodorantow kaze w robocie ogladac dżułisz tiwi...

mrówa · Wysłany: Pią 23:54, 05 Mar 2010 Temat postu:

Nie unoś się Czerwiu:) to tylko luźna dyskusja na hyde parku. Poczytałem o Węgorzu, posłuchałem trochę. Podyskutujemy sobie kiedyś przy piwku:)

Czerw · Wysłany: Sob 8:18, 06 Mar 2010 Temat postu:

Nie unoszę się. Prowadzę z Krasusem (jak zwykle) wymianę zdań (albo złośliwości) na podwyższonym ciśnieniu ;P Odpisać zjadliwie miałem mu już wcześniej ale nie bardzo miałem czas Smile

krasus · Wysłany: Sob 18:19, 06 Mar 2010 Temat postu:

drogi michale, z przyjemnoscia wdaje sie z toba w polemiki. wybacz ewentualne literowki, jestem po piwkach i flaszce wina
gratuluje przenikliwosci i dedukcji, po spojrzeniau na naglowek praktycznie nie ruszylem artykulu (btw "powyzej" piszemy razem), po samej ksywie oraz 50 sekundach tego szajsu dalem sobie spokoj ze slowem pisanym, a wyborcza lansujaca rozne dziwne rzeczy omijam. tak sie skalda ze czesc mojej specjalizacji to "... kultury i sztuki" i niejako musialem miec z powyzszymi pewien kontakt.
niestety gros, suzmnie mowiac, "sztuki wspolczesnej" to wielki szit, ktorym podniecaja sie szerokie rzesze. by sprawe uproscic, jedzmy gowno, miliony much w bledzie byc nie moga. ja akurat z odmawianiem zarcia gowna problemow nigdy nie mialem.
co do hiphopu, kiedys bylem zasluchany, ale wyroslem z tego, a polskich tworow slucham z rzadka i co najwyzej ludzi pokroju łony.
wychodze takze z zalozenia, jelsi czegos nie potrafisz robic, to sie za to nie bierz. nie znasz nut, nie graj na fortepianie bo wychodzi co najwyzej kakofonia. a w najlepszym razie, jesli przesz smialo do przodu i nie chcesz rezygnowac z urzeczywistniania pragnien czy marzen, to nie upubliczniaj swoich nedznych wypocin - a to akurat, czyli ekshibicjonizm w sieci jest bardzo popularny. pracuj ciezko nad soba i moze cos z tego bedzie; niestety najczesciej na kiepskim i slomianym zapale sie konczy. wydaje mi sie, ze wiem co nie co o tym, bo jakos te scene muzyczna liznalem i beztalenci jest cala masa. co do gustu muzycznego to wydaje mi sie, ze jestem w miare osluchany, mam spora plytoteke ale szczerze przyznaje nowosci nie znam. olalem to troche

co do ortografii, to niestety przestalem uzywac polskich znakow prawie zuplenie, na szczescie poza tym bledow staram sie nie popelniac.

a czy mozna cos zrobic z niczego? maciek dal cos z dzułisz tiwi o nazwie beat box. wiec ponizej cos z niczego czyli prawdziwy beat box;

http://www.youtube.com/watch?v=WhBoR_tgXCI

http://www.youtube.com/watch?v=r8p5GB_jasc&feature=channel

Czerw · Wysłany: Sob 19:18, 06 Mar 2010 Temat postu:

Drogi Krasusie,

Odpowiedam na polemikę.

Po pierwsze nie widzę miejsca w którym użyłem "powyżej", a tym bardziej pisanego rozłącznie. Chyba, że była to informacja dla wszystkich, ku pamięci.

Po drugie co do sztuki współczesnej to mogę się z Tobą zgodzić, że ogólnie jest dużo szitu. Jednakże po wielu rozmowach z moją żoną, która długo uczyła się historii sztuki i w każdej dyskusji na ten temat wszystkie moje argumenty zbijała bądź podważała, postanowiłem się nie wypowidać na temat co konkretnie jest szitem a co nie. Brakuje mi do tego wiedzy. Mogę tylko powiedzieć co mi się podoba, a co nie.

Poza tym gdybyś przeczytał ten artykuł to byś wiedział, że koleś zaczynał nagrywać dla znajomych dla zgrywu. Do netu trafiło to po pewnym czasie wraz z akcją ratowania Doliny Rospudy i Misia Uszatka.

Po trzecie nie mam nic przeciwko publikowaniu swojej twórczości w necie. Po to internet, między innymi jest. Jak ktoś robi to dla zgrywu, o co mogę posądzić Węgorza, tym lepiej. Wśród wielu słabych rzeczy można trafić na perełki, które naprawdę mogą poprawić humor, np. zespół paramuzyczny Yo!laos - [link widoczny dla zalogowanych] (polecam "Dziewczynę z Ibizy" oraz teksty piosenek z analizą literacką Very Happy

)