Wojtek
Trener
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Sob 0:51, 12 Gru 2009 Temat postu: Jesienne mecze międzynarodowe 2009 |
|
|
Zostałem wywołany przez Krasusa do napisania paru zdań o tym co dzieje się w świecie więc chciałbym drobne podsumowanie November Tests 2009 zapodac.
Po pierwsze co to takiego te listopadowe test mecze. Otóż w rocznym kalendarzu rozgrywek rugbowych jesienią przychodzi czas na przyjazd najlepszych zaspołów z półkuli południowej do Europy na serię spotkań z najsilniejszymi drużynami ze Starego Kontynentu. Właśnie skończyły się rozgrywki ligowe w RPA czy w Nowej Zelandii i jako ostatni fragment sezonu drużyny narodowe przyjeżdżają do Europy na cykl spotkań. Grudzień i styczeń to dla nich letnia przerwa od lutego rozpoczną się rozgrywki Super14. November Tests choc są meczami towarzyskimi to jest to rugby a nie piłka nożna - mają one bardzo duży prestiż. W czerwcu gdy kończą się ligi europejskie jest czas na rewanż - to drużyny europejskie jadą na półkule południową. Dzięki istnieniu tych czerwcowych i listopadowych tourów wszystkie najlepsze drużyny na świecie cho raz w roku mają szansę sprawdzi się między sobą - a jak często są dajmy na to mecze Brazyli-Niemcy w piłkę nożną?
Przechodząc do tego co działo się w tym roku trzeba zacząc od tego że według mnie przepaśc między Wielką Trójką (NZ, RPA, Aus) a zespołami europejskimi chyba na szczęście powoli się zmniejsza.
Pierwszą niespodzianką była wygrana Francji nad RPA czyli mistrzami świata, zdobywcami Pucharu 3 Narodów, numerem 1 w rankingach. Francja wygrała 20 do 13. Wydarzeniem które przejdzie do historii był też rasta pieśniarz śpiewający hymn RPA. Dwa tygodnie później RPA także przegrywa - tym razem z Irlandią 15 do 10. Australijczycy także nie mogą tej jesieni zaliczy do udanych. Po spokojnym zwycięstwie nad Anglią remisują z Irlandią a potem przegrywają po raz pierwszy od 27 lat ze Szkotami. Na koniec chłopaki się spięli i ładnie wygrali z groźnymi Walijczykami. Australijczycy podchwycili mój pomysł z zeszłego sezonu i wszyscy występowali z wąsami Francuzi listopad rozpoczęli wspaniale lecz zakończyli zmasakrowani przez zdecydowanie najlepszy zespół tej jesieni - Nową Zelandię. Choc że AllBlacks to też ludzie udowodnił mecz na deser. W ostatni weekend na Twickenham Nowa Zelandia grała z Barbariansami - czyli zlepkiem gwiazd, takim rugbowym AllStars i niespodziewanie przegrała a gwiazdą wieczoru był skrzydłowy BlueBulls Brian Habana.
Całkiem fajny teledysk z listopadowych testów: http://www.youtube.com/watch_popup?v=Z7g2Hj-J_wg#t=15
Post został pochwalony 0 razy
|
|