www.bbrcrugby7.fora.pl

Zakwas

Chciałbym was zapytać , jak byście obstawiali nadchodzące mecze???

Moje typy na dzień dzisiejszy to :

Pewniaki *

Nowa Zelandia pokona Japonię
Anglia pokona Georgię
i Afryka południowa rozwali Namibię...

Mniej pewny byłbym obstawiać że*

Australia pokona USA
Anglia, Rumunię
i Francja pokona Tongę...

A wy jak myślicie??? Smile

wulf

Na najbliższe dni:

NZ v Japonia - wygrana All Blacks
Argentyna v Rumunia - wygrana Pum
RPA v Fidżi - wygrana RPA
Australia v Irlandia - wygrana Australii

el gushi

nie jestes pewny ze Australia ponona USA?? masakra
druga sprawa, nie ma sensu stawiac kaske na NZ bo na wiekszosci bukmacherow stawiaja na nich 1:1!! wczoraj umoczylem meczem tonga-kanada, wygrala kanada:/
najwieksza niewiadoma na najlizsze 3 dni rosja - usa

Zakwas

Nie jestem pewien Australii i USA, bo wiem że Wystawią słaby skład na kiepskiego zawodnika i właśnie dlatego USA mogą sprawić nam niespodziankę.
A mecz, Kanada vs Tonga... to ryzykowne obstawianie.

el gushi

tonga vs kanada - teraz juz to wiem, australia nie ma takich slabych rezerwowych zeby usa sprawilo niespodzianke!!

krasus

a ja tak rzuce z innej bajki moze troche.
obejrzalem w sumie z 6 meczy i nasuwa mi sie mysl ze albo poziom sie wyrownal dosc mocno albo faworyci nie dopisuja.
jak dla mnie glownymi graczami bedzie australia, a z naszej półkuli walijczycy no i licze ze francuzi sie rozbujaja. na ABs nie stawiam, uwazam ze sie spala. Sredniak w postaci tonga stawil im bardzo solidny opor i wlasciwie przewazali w kazdym aspekcie gry. z kolei aussies mieli rowniez ciezka przeprawe z wlochami, ktorzy naprawde z roku na rok podnosza poziom, doceniam za walke, bo naprawde grali z zebem.

Zakwas

A ja myślę że , nie wyrównał się poziom, tylko w takich zawodach trzeba oszczędzać siły i dlatego nie widać ogromnej przewagi, a w finałach się wszyscy obudzą i będzie wiadomo kto ma formę , a kto nie.

Zakwas

Chyba pójdę postawić z 50 zł bo narazie wszystko się sprawdza.
Dochodzi jeszcze pewniak; Australia która przegrała z Irlandią , będzie musiała pokonać USA i Rosję w grupie C...
Namibia nie ma szans z Afryką...
Francja wygra z Tonga a All Black z Kanadą...

Tylko ciekawe jaki będzie wynik meczu Nowa Zelandia vs Francja ???

krasus

bedzie jak 4 lata temu hehe

krasus

no i zajebioza, weszly dokladnie te paczki na ktore liczylem!
bedzie bez spojlera (ale mnie to irytuje, ze nikim nie moge pogadac o rugby), ale mecze cwiercfinalowe KOSA!! ogladac kto nie widzial i do dyskusji.

-aspekt szkoleniowy - super walia w obronie, mega szybkie wyjscia i zamkykanie, tak musimy grac Cool

krasus

no to po zawodach.
cwiercfinaly byly miazdzace. polfinaly takze na super poziomie, nie mniej jednak kontrowersyjna decyzja i walia grala w 14. no ale jak grala!! z drugiej storny jak sie nie trafia 5 karnych, dwoch dropow i dwoch podwyzszen, to nie mozna nic wygrac. w meczu o 3 miejsce mimo sympatii do walijczykow australia grala zdecydowanie lepiej.
francuzi dla mnie przeslizgneli sie przez caly turniej wchodzac do finalu nie do konca zasluzenie i to jeszcze tylnymi drzwiami i mimo wieloletniej sympatii taka gra bardzo stracili w moich oczach. ale wczoraj niespodzianka. naprawde dobrze zagrali i to oni grali ladniej, lepiej i efektowniej. po statystykach widac kto ten mecz prowadzil. z tego co czytalem i ogladalem, to bedzie po pucharze sporo glosow dotyczacych sedziowania. a to co robil craig joubert w finale to masakra, ilosc karnych nie gwizdnietych nz poraza!!
przemylsenie mam takie, ze wygrywa ten kto ma duzy i rownorzedny sklad - jak pokazuja polfinalisci przede wszytskim lacznicy i kopacze. walia bez priestlanda, francja bez pary, cooper caly turniej bez typowego polotu i jeszcze kontuzja. a AB's 4 dobrze grajace dziesiatki...

Zakwas

Nie ma co bukmacherzy wiedzieli kto wygra RWC...

zebda

Krasus na BBC byl program o RWC, w ktorym dyskutowano o kartce z meczu Walia - Francja i przed finalami IRB zapowiadalo, ze kazda wyniesiona to zolty kartonik minimum, a stawianie na glowie to musi byc czerwien.
Mowili tez, ze przed meczem sedzia zapowiadal, ze takie sytuacje zawsze interpretuje jako czerwien...czyli w przypadku Walii raczej nie bylo kontrowersji.

Francuzi psim swedem dostali sie do finalu, ale za to juz w nim bedac, szczegolnie w II polowie, pokazali, ze jak tylko chca to potrafia miec jaja, a nie tylko wielkie geby, ktore nie umieja nic poza przechwalaniem sie. Brawo dla francusiego mlyna, za postawienie jest AB.

krasus

akurat ja tez troszke ogladalem co sie wokol rwc dzieje.

tutaj wypowiada sie dellagio, pienaar, williams, pewnie znasz ich Wink

http://www.youtube.com/watch?v=F4EI9I6aZpU&feature=related

grozniejsze szarze konczyly sie zolta kartka. zagranie nie bylo umyslne, sedzia ukaral zawodnika ktory ma nieposzlakowana opinie, nie pomyslal takze o dramaturgii widowiska i ukrocil polfinal. to ewidentny faul i niebezpieczna gra, dal czerwona, ale nie musial.

powtarzajaca sie opinia jest taka ze sedziowanie w ogole zawiodlo po calej linii. ze sedziowie roznie interpretowali zagrania, mimo wczesniejszych wytycznych irb. zawodnicy przygotowali sie do czegos innego i potem bol. glownie w kontekscie ruckow, gry na ziemi.

mimo ze w finale za krzywdzenie francuzow przez sedziego bardziej im sprzyjalem, to uwazam ze zasluzenie wygrala NZ. Francja przez caly turniej nie pokazala absolutnie nic, a mistrz musi byc bezapelacyjny, a nie mobilizowac sie na jeden mecz. NZ zdecydowanie najlepsi w turnieju i niepokonani, na drugim miejscu widzialbym Walię mimo slabego meczu z Australia ktora jednak przegrala z Irlandia, a ta z kolei byla przez Walie zdominowana mocno.