Forum www.bbrcrugby7.fora.pl Strona Główna www.bbrcrugby7.fora.pl
Forum bbrc
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zajęcie dla prawdziwych mężczyzn: sędziowanie w rugby

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bbrcrugby7.fora.pl Strona Główna -> Hyde Park
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Czerw
Rugbuś



Dołączył: 08 Maj 2009
Posty: 1022
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 6:58, 10 Lut 2010    Temat postu: Zajęcie dla prawdziwych mężczyzn: sędziowanie w rugby

Poniżej felieton Jeremy'ego Clarksona z jego książki (właściwie zbioru felietonów): "Świat według Clarksona, część 3: Na litość boską!"

Zajęcie dla prawdziwych mężczyzn: sędziowanie w rugby

Nie do wiary. Co za mecz. Po tym, jako udowodniliśmy Australijczykom, że nie są dobrzy w żadnym sporcie, zmierzyliśmy się w półfinałach z Francuzami... i wygraliśmy! Albo przegraliśmy. Trudno powiedzieć, bo dziś mamy piątek i meczu jeszcze nie było. Ale jedno jest pewne: kiedy mecz się rozpocznie, będę go oglądał przyklejony do telewizora, wraz z moim synem i kilkoma piwami, wygadując totalne brednie.

Problem w tym, że bardzo lubię rugby i mam swoje zdanie na temat tego, kto powinien zrobić co i kiedy; ponieważ jednak nigdy w rugby nie grałem, nie mam bladego pojęcia, o co w tym wszystkim chodzi. Zupełnie nie rozumiem, dlaczego zawodnicy ataku grają z tyłu, a obrońcy z przodu. Nie rozumiem też, dlaczego strona, po której gra lewy rwacz, nazywana jest "ślepą".

Nie widzę powodu, dla którego lewa strona boiska ma być "ślepą", a prawa "widoczną". To wszystko nie ma sensu.

Do jeszcze większego nonsensu dochodzi wtedy, gdy 140 ton ubłoconych cielsk rzuca się jednocześnie na piłkę, a publiczność nie ma zielonego pojęcia, co się tam do licha dzieje. Aż do gwizdka sędziego, który tym przygłuchym pokazuje jakieś znaki i uznaje, że ktoś na samym dnie za wcześnie wypuścił piłkę, albo że nie wypuścił jej wcale, albo że nadbiegł z boku, albo że podał piłkę do przodu, w związku z czym formuje się kolejny stos ubłoconych cielsk i gra toczy się dalej.

Mimo to nie można nie kochać tych zderzeń, tych momentów, kiedy jakiś gracz z udami przypominającymi dęby i klatą wielkości holownika wpada w skrzydłowego z takim impetem, że zastanawiasz się, dlaczego szkielet tego ostatniego nie rozpadł się na milion kawałków.

Nie można nie kochać bójek, tych wspaniałych chwil, kiedy facet wyższy niż góra pakuje pięść o rozmiarach bożonarodzeniowej szynki w twarz swojego przeciwnika, po czym rozpętuje się istne piekło. To kapitalne!

To zaś kieruje nasze myśli ku sędziemu, który zamiast rzucić się w sam środek zamieszania i spuścić na jego uczestników deszcz czerwonych kartek, prosi wszystkich o spokój, robi przerwę, w czasie której najbardziej poszkodowanym przyszywa się nosy i uszy, a potem wznawia grę.

A teraz porównajcie to podejście do homoseksualnego nonsensu, jaki oglądamy podczas meczów piłki nożnej. Wystarczy, że pstrykniesz kogoś w ucho, a zaraz jakiś napuszony, mały gnom, pocąc się jak gwałciciel, przybiegnie drobiąc kroczki i wyrzuci cię z boiska.

Co więcej, sędzia rugby nie jest aż tak upojony swoją władzą, by nie skorzystać z materiału wideo w sytuacjach, kiedy nie jest czegoś pewny Narzekają na to komentatorzy, ale ja uważam, że to świetnie. Facet wie, jak ważna dla zawodników jest ta gra i woli się upewnić, że podejmuje słuszną decyzję.

Sędziom piłki nożnej nie wolno odwoływać się do technologii, mimo iż z tego, co mi wiadomo, jeszcze nigdy żaden ich werdykt nie był zasadny Nie zauważają, kiedy piłka przekracza linię bramki, wyrzucają graczy z boiska za samo oddychanie, a gdy Ronaldo wije się na murawie i trzyma za twarz tak, jakby ktoś polał go kwasem, nie robią zupełnie nic.

W dodatku z tymi otumanionymi swoją władzą idiotami nie możesz nawet dyskutować, bo inaczej również i ciebie odeślą na ławkę.

Znacie może jakiegoś sędziego piłki nożnej? A może kogoś, kto zna sędziego piłki nożnej? No dobrze, a może kogoś, kto sprzedał psa znajomemu sędziego piłki nożnej? Nie. Nie myślicie, że to dziwne? Znam astronautę. Znam nawet osobę, która zarabia na życie określając płeć kaczek należących do naszej królowej. Ale nigdy w życiu nie spotkałem sędziego piłki nożnej.

Może są hodowani na fermach, jak w filmie "Chłopcy z Brazylii". To, albo ukrywają się pracując na pozbawionych jakiegokolwiek znaczenia stanowiskach w magazynie "PC World", ujawniając się wyłącznie w soboty pod postacią supernazistowskich oddziałów, w swoich za ciasnych spodenkach a la Hitlerjugend i ze swoimi idiotycznymi gwizdkami.

I nie chodzi tu wyłącznie o sędziów piłki nożnej. Ukryci przed naszym wzrokiem sędziowie Formuły 1 zwracają na siebie uwagę, podejmując co roku decyzje, z których każda jest błędna. Nie dalej jak w zeszłym tygodniu pewien kierowca z Polski musiał zatrzymać się i usiąść na karnym żółwiku, bo miał czelność wyprzedzić rywala.

No i Wimbledon. Warte pół biliona funtów elektroniczne projekcje jasno pokazują, że piłka była na aucie. Ale czasem arbiter - często myślę, że tylko tak dla draki - uznaje, że spadła przed linią.

A potem odejmuje zawodnikowi punkty, jeśli ten się sprzeciwia. A co on ma niby zrobić? Spędzał na korcie każdą minutę od momentu, gdy był wystarczająco duży, by wymiotować. Nigdy nie był na randce z dziewczyną, nigdy nie pił piwa, nie wolno mu się było masturbować. Poświęcił całe swoje życie temu jednemu meczowi i tej jednej chwili, a tu jakiś napuszony, upojony władzą idiota nie przyznał mu punktu.

Oczywiście, że ma prawo być wściekły. Oczywiście, że ciśnie rakietą o ziemię.

Gdybym to ja był osobą odpowiedzialną za tenis, w pewnych okolicznościach zezwalałbym poszkodowanym graczom sprać arbitrów na kwaśne jabłko.

Albo wysłałbym ich po prostu do Twickenham, żeby zobaczyli, jak powinno wyglądać prawdziwe sędziowanie.

Zauważą, że sędziowie rugby żartują i śmieją się wspólnie z zawodnikami. Swoim zachowaniem dają do zrozumienia, że są zadowoleni z powierzonej im funkcji; wydając nieustannie instrukcje podczas otwartych młynów i mauli, pokazują, że w tym samym stopniu zapewniają zawodnikom fachową pomoc, co stoją na straży przepisów.

Chciałem na koniec stwierdzić, że sędziowie to najważniejsza rzecz w rugby, ale to nieprawda. Najważniejszą rzeczą w tej grze jest oczywiście porażka Australii.

Kolejna.


Niedziela, 14 października 2007 r.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 9:49, 10 Lut 2010    Temat postu:

świetne:)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
capucino
Rugbuś



Dołączył: 09 Gru 2009
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ŁÓDŹ/SOCHO :P
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:54, 10 Lut 2010    Temat postu:

zajebiste hahahah:P

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mrówa
Trener



Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:16, 10 Lut 2010    Temat postu:

gość ma talent do trafnych i przezabawnych komentarzy:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krasus
Rugbuś



Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy

PostWysłany: Czw 14:53, 11 Lut 2010    Temat postu:

rewelacja, poplakalem sie ze smiechu

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bbrcrugby7.fora.pl Strona Główna -> Hyde Park Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin